do roboty marsz!
Jutro jedziemy do Michałkowa. Obiecujemy szczegółową relację na bieżąco. Prosimy o trzymanie kciuków, żeby Bła zrobił ładne postępy:) A na razie jeszcze leniwie.
Jutro jedziemy do Michałkowa. Obiecujemy szczegółową relację na bieżąco. Prosimy o trzymanie kciuków, żeby Bła zrobił ładne postępy:) A na razie jeszcze leniwie.
Błażej udał się dzisiaj do swojej nadwornej fryzjerki i stylistki fryzur, czyli mnie. I poprosił o nowy image. Zdjęcia nie oddają dokładnie efektów spotkania Błażeja, mnie i nożyczek, ale prosimy o opinie.
Błażejkowi nie służy halny. Jakoś nigdy nie wierzyłam w instnienie meteopatów, ale cóż, chyba z takim jednym, małym mieszkam. Od kilku dni, kiedy straszą wiatrem i faktycznie słychać i widać jego hulanie, Błażej dziwnie się zachowuje.Chodzi późno spać, dużo gaworzy wyrażając niezadowolenie, ale za to, odpukać, całkiem ładnie je. No i u krakowskich dziadków, gdzie …