jednodniowy, poważny projekt „Jaka sonda, po co sonda?!”

Wczoraj wieczorem Błażej rzucił nam rękawicę, czy damy radę przez cały dzień go karmić buzią. Skoro jest już poważnym przedszkolakiem podjęliśmy wyzwanie. Chyba wie, co mówi! Sonda wyjęta, jedzenie się podgrzewa. Jest szósta trzydzieści. Od piątej Błażuś zjadł 190 ml. Do wieczora musi zjeść 1200. Trzymajcie kciuki!

A tak wygląda bez sondy, jeśli ktoś zapomniał;)

PODSUMOWANIE
Błaży zjadł prawie 1000 ml, więc trochę zabrakło, ale przez noc jeszcze nosek odpoczywa, od jutra znów sonda, ale nie poddajemy się! Będą kolejne próby!

@Wszechświat Błażeja 2021