Nie wiemy, czy dzięki słuchaniu ćwiczeń logopedycznej tzw. Metody Krakowskiej, czy dzięki naturalnemu rozwojowi, Błażej zaczął wydawać nowe dźwięki. Czasem co prawda budzą zdziwienie i trudno powiedzieć, co ma na myśli, ale to nic!
A oto Błażejkowy hołd dla Warszawy: