Błażej i zignorowanie terminów

No i cóż. Pakowanie do wyjazdu już bardzo zaawansowane, Elmo gotowy, ale na razie nie jedzemy. Błażejek chory, ma zapalenie krtani. Nic strasznego, ale na pewno do poniedziałku mu nie przejdzie, no i potem musi jednak dojść do siebie. Kiedyś czytałam, że nigdy nie robi się operacji, gdy jest nawet lekka infekcja nie tylko z powodu np. prawdopodobnych problemów z intubacją. Ale głównie dlatego, że narządy, w tym oczywście serce, są spuchnięte.
Nowy termin operacji to 13 lutego. Już od 11 będziecie musieli trzymać kciuki, bo wtedy będzie cewnikowanie.
A tymczasem zabawy domowe:

@Wszechświat Błażeja 2021