Szaleństwa małego chłopca
Taki grzeczny Błażej Błażej zbroił coś pierwszy raz w życiu. Poważnie. Oczywiście kiedy leżał w szpitalu i łapał na przykład kolejnego wirusa to szpitalna gwara nakazywała mówić wtedy:” Oj Błażej, no i co ty znowu zbroiłeś!”. Albo jak mu się pogarszało i trzeba było włączać od nowa niedawno odstawione leki. Albo jak działy się inne …