Cztery lata temu Błażej pojawił się na świecie. Pierwsze urodziny spędził w domu (udało mu się kilka dni wcześniej wyjść ze szpitala). Podczas drugich urodzin miał wielką imprezę, rok temu niestety był w szpitalu. Wtedy obiecałam sobie, że na czwarte urodziny dostanie najkolorwszy tort świata. I starałam się, naprawdę:) Zapraszam na relację z Błażejkowej imprezy urodzinowej!
Elmo czeka na gości.
Błażejek w tym czasie był na spacerze z dziadkami z Radomia.
Potem był tort i dmuchanie świeczki:
Następnie czas na szaleństwa z babciami:
A tutaj Błażej uwiecznia prezenty i bardzo za nie dziękuje:)
I zasłużony czas na relaks po imprezie:
I jeszcze mała prywata, pochwalę się tortem:)
A już jutro relacja z imprez urządzonych przez hospicjum!