Błażej i śpiewanie

U Błażeja przyjemnie nudno. Niestety nie bardzo podoba mu się zmienność pogody i wstaje o bardzo dziwnych godzinach. O trzeciej na przykład, albo czwartej. Ale poza tym grzeczny i stawia ostatnio na rozwój mowy, a dokładniej śpiewu. Poważnie, to wcale nie są nasze czcze wymysły i wyolbrzymianie jego sukcesów. Kilka dni temu w jego zwyczajnych  yyy,yyy… usłyszeliśmy melodię z ulubionej zabawki. I później powtórzyło się to kilka razy. Niestety kiedy tylko włączam aparat, a ten robi charakterystyczny klik przy uruchamianiu kamery, Błażej się chyba zawstydza i przestaje nucić. Może po prostu chce dopracować repertuar zanim posłucha go szersza publiczność.
Ale obiecuję nagrać, cały czas czyham na jego występ.

Aha, zabawką wiosny jest nadal piłka. Po zabawie można też na niej odpocząć.

@Wszechświat Błażeja 2021