szaaalone dni!

Ostatnie dni obfitują we wrażenia w Błażejkowych świecie. W piątek był u kolegi Mateuszka i postanowił tak, że oto zademonstruje, jak potrafi pięknie siedzieć, tak około 15 sekund. W sobotę zwiedzał Tyniec, spotkał przyjaciół z Alma spei, a ja dostałam piękny prezent z okazji Dnia Matki. Taki oto.

A od wczoraj Błażuch wizytuje Michałkowo. Był już u pani pedagog, gdzie nie bardzo chciał pochwalić się umiejętnościami, zainteresował się tylko przekładaniem fasolki z ręki do ręki, ciekawe były też pałeczki do gry. Takie pięne! Zielone!
Był też Blaise już dwa razy na rehabilitacji ruchowej, gdzie dał wspaniały pokaz złości, histerii i wielkiego nieszczęścia.
Przed nami jeszcze dzisiaj spotkanie z neurologopedą, a teraz Błażuch zbiera siły właśnie tak.

@Wszechświat Błażeja 2021